
TERMINY WAKACYJNE 2025
Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani,udostępniamy terminy naszych wakacyjnych rekolekcji,...

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025
Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...

II Niedziela Wielkiego Postu 2025
„To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”Góra Przemienienia staje się miejscem objawienia...

Słowo Życia - marzec 2025
Trzeba… weselić się i cieszyć… Ewangelia - 4. Niedzieli Wielkiego Postu - opowiada tzw....

Święto Ofiarowania Pańskiego
Dziś, w Święto Ofiarowania Pańskiego, dziękujemy Bogu za dar życia konsekrowanego! To czas, by...
-
TERMINY WAKACYJNE 2025
-
Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
-
List do MPJ!- marzec 2025
-
II Niedziela Wielkiego Postu 2025
-
Słowo Życia - marzec 2025
-
Święto Ofiarowania Pańskiego
Nawigacja strony
Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE
Słowo Życia
Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!
Mój Drogi/Moja Droga, kwiecień/maj 2018.
Zmartwychwstania nadszedł czas! Radość wielka w każdym z nas
Budzi się, by wiecznie trwać, By nam życie nowe dać!
Po czasie pokuty (pamiętasz, do czego zapraszałam w lutym, na rozpoczęcie Wielkiego Postu? Jak się udało?) nastaje prawdziwa radość! Co prawda z pogodą bywa różnie, zwłaszcza w kwietniu, co wciąż przeplata – trochę zimy, trochę lata…, ale radość serca nie musi zależeć od aury na zewnątrz. W naszych sercach może rozkwitać prawdziwa wiosna – tysiącami barw, bo radość (ta prawdziwa) ma wiele odcieni.
Oto świętujemy zmartwychwstanie Pana Jezusa. Ktoś może zapytać – po co świętować coś, co wydarzyło się wiele lat temu… Jeśli tak, to musimy znieść niedziele, bo każda niedziela jest taką „małą Wielkanocą”, dniem przypominającym tamtą Wielką Noc, w której Jezus powstał z martwych i wszystko zaczęło się na nowo. Bramy nieba są dla nas otwarte, Bóg Ojciec przygarnia do Serca, Maryja jest Matką, Aniołowie i Święci braćmi i siostrami, śmierć nie jest końcem ale bramą do wieczności…
Z-martwych-wstawać można na różne sposoby i w różnych sytuacjach. Ktoś pokłócił się z kimś, tak „na poważnie”, teraz żałuje, chciałby się pogodzić, ale się wstydzi, nie umie jako pierwszy wyciągnąć ręki do zgody, boi się odrzucenia przeprosin… Z Bożą pomocą jest to możliwe! Jezus zwyciężył i w Jego zwycięstwie ja mogę zwyciężyć! Ktoś „pogniewał się” z Panem Bogiem, dawno nie zaglądał do kościoła, nie mówiąc o spowiedzi świętej… Jezus może go wyciągnąć z jego „grobu”, może zacząć żyć w łasce na nowo. Komuś umarł ktoś bliski, już dawno, ale wciąż nie umie sobie z tym poradzić, nie ma w sobie nadziei na spotkanie w wieczności, tak skupił się na swoim bólu, że inni bliscy, którzy teraz potrzebują jego pomocy, są pozostawieni sami sobie… Jezus zmartwychwstały wskazuje, że miłość sięga poza grób i daje siły do życia dla tych, którzy teraz nas potrzebują. Ktoś ma kiepskie oceny w szkole, zbliża się koniec roku szkolnego i perspektywa powtarzania roku staje się coraz bardziej realna, nie ma siły zawalczyć o poprawę ocen… Jezus da siły – krok po kroku jest możliwa zmiana sytuacji. Ktoś wpadł/tkwi w jakimś nałogu, w złym towarzystwie…, nie ma siły, może już nadziei, może i najbliżsi nie wierzą, że może zostać uwolniony – dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych!
Tylko… trzeba uwierzyć, że Jezus zmartwychwstał i ma moc wskrzesić także mnie, cokolwiek by się nie działo. I prosić o łaskę (dla siebie lub dla kogoś) z-martwych-wstania. I potem dać się Jezusowi prowadzić, współpracować z Nim (tzn. robić to, co można, resztę ufnie Jemu pozostawiając). Cud się dokona.
Poważny temat, ktoś powie – siostro, to jest strona dla dzieci… Tak, to prawda, ale i one czasem także potrzebują zmartwychwstania... Też mają swoje „krzyże” i groby”…
Zatem (potrzebnego każdemu w jego sytuacji) zmartwychwstania życzę sobie i każdemu z Was, którzy czytacie ten tekst. Niech w naszym z-martwych-powstawaniu Bóg będzie uwielbiony!!!
Pozdrawiam serdecznie.