TERMINY WAKACYJNE  2025

TERMINY WAKACYJNE 2025

Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani,udostępniamy terminy naszych wakacyjnych rekolekcji,...

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025

List do MPJ!- marzec 2025

Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

„To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”Góra Przemienienia staje się miejscem objawienia...

Słowo Życia - marzec 2025

Słowo Życia - marzec 2025

 Trzeba… weselić się i cieszyć… Ewangelia - 4. Niedzieli Wielkiego Postu - opowiada tzw....

Święto Ofiarowania Pańskiego

Święto Ofiarowania Pańskiego

Dziś, w Święto Ofiarowania Pańskiego, dziękujemy Bogu za dar życia konsekrowanego! To czas, by...

  • TERMINY WAKACYJNE  2025

    TERMINY WAKACYJNE 2025

  • Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

    Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

  • List do MPJ!- marzec 2025

    List do MPJ!- marzec 2025

  • II Niedziela Wielkiego Postu 2025

    II Niedziela Wielkiego Postu 2025

  • Słowo Życia - marzec 2025

    Słowo Życia - marzec 2025

  • Święto Ofiarowania Pańskiego

    Święto Ofiarowania Pańskiego

Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE

"O, gdyby znali grzesznicy miłosierdzie Moje, nie ginęłaby ich tak wieka liczba. Mów duszom grzesznym, aby nie bały się zbliżyć do Mnie, mów o Moim wielkim miłosierdziu" (Dz 1396).
Readmore

Słowo Życia

Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!

Czytaj więcej  

Kalendarz

kwiecień 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30

Słowo Życia - styczeń 2021

DONIE.jpg

[Słowo] przyszło do swojej własności,

a swoi Go nie przyjęli (J 1,11)

Bóg żywy, Stwórca wszelkiego stworzenia, szczególne upodobał sobie człowieka. Uczynił go na swój obraz i podobieństwo, z miłości go stworzył. Z miłości - to trzeba podkreślić, powtórzyć, zapamiętać, a przede wszystkim w to uwierzyć. Jeśli jeszcze nie dowierzam, że jestem owocem miłości, że jestem ukochany przez Boga to niech nie ustaje moja modlitwa, by Bóg przymnożył mi wiary. Bez przyjęcia tej prawdy - o byciu umiłowanym przez Ojca, nie będę w stanie przyjąć prawdy kolejnej – że moje życie nie jest moją własnością, ale należy do Boga.

Bo tylko „w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy”, bez Niego nie mamy możliwości istnieć, to On podtrzymuje nasze życie. I czy nam się to podoba czy nie, nasze życie do nas nie należy. Owszem, jest ono darem, którym mamy dobrze i mądrze zarządzać, cieszyć się nim, dzielić go z innymi, ale zawsze z pamięcią w sercu, że należy ono ostatecznie do Boga, jest Jego własnością.

Dzisiaj Słowo przychodzi do mnie i pyta: co robisz ze swoim życiem, jak zarządzasz Moją własnością? Czy strzeżesz tego daru jaki ci powierzyłem, czy dbasz o niego, rozwijasz go? Czy szanujesz ten dar w drugim człowieku? Czy jest w tobie pełna zgoda na to wszystko, co dla ciebie przygotowałem, co dopuszczam na ciebie, czym wypełniam twoją codzienność?

Istnieje niebezpieczeństwo, że uczynimy dar życia swoją własnością - tzn. nie będziemy brali w nim pod uwagę Osoby Boga. Dzieje się tak, gdy wchodzimy na drogę egoizmu, wygodnictwa, źle pojętej wolności czy niezależności, żądzy posiadania… A tym czasem, nie ma nic czego nie otrzymalibyśmy od Boga. Ostatecznie wszelkie dobro ma swoje źródło w Nim. I tak, jeśli życie traktujemy jako naszą własność, to automatycznie będziemy odrzucali Tego, który upomina się o nie. Bóg – Słowo przychodzi, a my traktujemy Go jako zagrożenie, wroga – bo boimy się, że coś nam zabierze, że pokrzyżuje nasze wspaniałe plany na to „nasze” życie.

Nieustannie toczy się w nas walka o wybór: wola moja – wola Boża; moje plany, zamiary – plany Boga względem mnie; moje wygodnictwo, pójście na łatwiznę – wyzwania jakie daje mi Bóg; szukanie „świętego spokoju” – przyjmowanie pokoju płynącego z realizacji Bożych pragnień co do mojego życia.

Niech Maryja, ta która całą sobą przyjęła Słowo, wyprasza nam u Boga łaskę całkowitego, ufnego zawierzenia życia Temu, który nas umiłował. Nie bójmy się uwierzyć Miłości. Ona jedyna nas nie zawiedzie.

s. Bernadetta MSC