TERMINY WAKACYJNE  2025

TERMINY WAKACYJNE 2025

Błogosławiona Krew Jezusowa! Kochani,udostępniamy terminy naszych wakacyjnych rekolekcji,...

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025

List do MPJ!- marzec 2025

Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

II Niedziela Wielkiego Postu 2025

„To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”Góra Przemienienia staje się miejscem objawienia...

Słowo Życia - marzec 2025

Słowo Życia - marzec 2025

 Trzeba… weselić się i cieszyć… Ewangelia - 4. Niedzieli Wielkiego Postu - opowiada tzw....

Święto Ofiarowania Pańskiego

Święto Ofiarowania Pańskiego

Dziś, w Święto Ofiarowania Pańskiego, dziękujemy Bogu za dar życia konsekrowanego! To czas, by...

  • TERMINY WAKACYJNE  2025

    TERMINY WAKACYJNE 2025

  • Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

    Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!

  • List do MPJ!- marzec 2025

    List do MPJ!- marzec 2025

  • II Niedziela Wielkiego Postu 2025

    II Niedziela Wielkiego Postu 2025

  • Słowo Życia - marzec 2025

    Słowo Życia - marzec 2025

  • Święto Ofiarowania Pańskiego

    Święto Ofiarowania Pańskiego

Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE

"Wiedz, ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie, tyle razy wylewam ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale wiele zyskujesz" (Dz 1293).
Readmore

Słowo Życia

Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!

Czytaj więcej  

Kalendarz

kwiecień 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30

Najwyższa zdolność do relacji

airport-4615368_1280.jpg

 

Wyznaję, że jedną z najciekawszych przygód misjonarskich jest przemieszczanie się po lotniskach. Choć podróże transatlantyckie na drugi kraniec świata są fizycznie męczące, to jednak niosą w sobie wiele ukrytej ciekawości. Podróż lotnicza jest jak mały dzień skupienia. W powietrzu nie ma innych obowiązków, trzeba po prostu lecieć. Można więc czytać, pisać i modlić się bez ograniczeń. Z drugiej strony, oszklone terminale lotnisk uważam za prawdziwie osobne kontynenty.

 

Dzieje się na nich jakieś inne życie. Wiele kultur i języków zbiega się tam ze sobą i rozbiega, spotyka się i rozchodzi. Tak właśnie, pewnego roku, po zakończeniu wakacji wracałem do siebie na misję. Niespodziewanie zmieniono mi schemat podróży i pierwszy raz w życiu miałem lecieć do Buenos Aires przez nieznane mi zupełnie lotnisko w Doha. Nigdy nie widziałem terminalu tak rozwiniętego i bogatego w rozwiązania. W pewnej chwili podszedł do mnie jeden z urzędników lotniska. Z wyglądu przypominał mieszkańca kultury arabskiej. Patrząc na mnie z uśmiechem, przysunął do usta czarną rurkę z mechanicznymi przyciskami i po chwili usłyszałem sztuczny, komputerowy głos, który mówił do mnie w śmiesznie brzmiącej, cyfrowej polszczyźnie: jak się pan masz, pan Jarosław Tomaszewski, proszę okazać paszport…

Jesteśmy współcześnie pokoleniem bardzo rozwiniętym technologicznie, to fakt, maszyny prześwietlają nam kieszenie podczerwienią i mówią do nas w naszym własnym języku. Komputerom powierzamy często najbardziej intymne sekrety. Tym mocniej zaskakuje to, że współczesny człowiek, jak nigdy dotąd w dziejach, jest tak bezradnie niedojrzały w relacji do innego człowieka. Z zabijania stworzył sobie osobną sztukę filmową, a z niewierności – symbol postępu. Choć historia zawsze była naznaczona znamieniem ludzkiej słabości, to jednak nigdy dotąd tak, jak dziś, człowiekowi nie brakowało pogłębionej relacji z drugim obok siebie. Współcześni ludzie do tego stopnia są bezradni w relacji, w geście, w bliskości ciała drugiego, w umiejętności szczerego wypowiedzenia swoich myśli, w lojalności, we współdziałaniu, że relację muszą oprzeć automatycznie na pośrednictwu psychologa. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi przychodzi wiele lecz jedną z najpoważniejszych przyczyn wspomnianej niedojrzałości, jest poważne w skutki pomylenie relacji z komunikacją.

Relacja opiera się na intymności, komunikacja zaś ma charakter publiczny, wszystkim dostępny. Relacja szuka osoby, komunikacja odnosi się do informacji. Relacja siłą rzeczy zakłada bliskość w całym sensie tego słowa – skrócenie dystansu, posiedzenie obok, spojrzenie w oczy, poczucie zapachu, ciepła i dotyku, a komunikacji wystarczy adres, na który z największej nawet odległości da się przesłać ten plik. Wreszcie relacja musi dojść do zrozumienia się jednej osoby z drugą. Komunikacji w tym względzie wystarczy negocjacja, układ, ustalenie danych. Z powyższego porównania wynika jasno, co jest głębiej, co jest ważniejsze, a co jest tanie i łatwe do zdobycia? Komunikacja to nic trudnego ale relację trzeba budować ostrożnie, z szacunkiem i wolnością. Gdy wiatr lub brak prądu zerwie komunikacyjny impuls, da się go naprawić młotkiem, gwoździem bądź nowym modemem elektronicznym. Relację czasem burzy się w jedną chwilę, aby potem odzyskiwać ją albo tęsknić za nią całe życie. Jak więc doszło do tego, że w naszym pokoleniu możemy nazwać się specjalistami od komunikacji, będąc zarazem analfabetami relacji? Merkantylny rynek techniki zdominował świat, stąd też i komunikacja narzuciła się człowiekowi jako pierwsza z jego potrzeb. Nie staliśmy się jednak dzięki temu bardziej szczęśliwi. A może wprost przeciwnie?

Chrześcijanie są w jakimś sensie rewolucjonistami i wiedzą, że ku dobru trzeba iść pod prąd. Nie dopuścisz więc, by twój świat zapełniła strefa komunikacji. Serce potrzebuje relacji. Co i jak należy włączyć i wyłączyć wiesz już doskonale. A teraz wrócisz do szkoły patrzenia drugiemu w oczy ze szczerością, mówienia tak, aby być dobrze zrozumiałym, do naturalności w bliskim obcowaniu z przyjacielem i długiej podróży na kolejne urodziny rodziców. Nigdy nie powiesz nikomu, że nie masz czasu, nawet jeśli spotkanie trzeba będzie odłożyć na inną porę. Tak odkryjesz w zdumieniu, że łatwiej czytasz człowieka, niż ekran.

Ks. Jarosław Tomaszewski