Słowo Życia - listopad 2024
…wrzuciła wszystko, co miała…(Mk 12, 44) Ile to jest „wszystko”? Co mieści się w tym pojęciu? ...
Zapytanie Ofertowe 5
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane w zakresie systemu grzewczego - montażu urządzeń...
Zapytanie Ofertowe 4
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane polegające na modernizacji systemu grzewczego - montażu...
Zapytanie Ofertowe 3
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane polegające na wymianie okien na nowe z PCV o wsp....
Zapytanie Ofertowe 2
Zapytanie w zakresie: wykonanie projektu budowlanego, dokumentacji projektowej instalacji...
Zapytanie Ofertowe 1
Zapytanie w zakresie „Zmniejszenie zużycia energii w domu zakonnym Misjonarek Krwi Chrystusa...
-
Słowo Życia - listopad 2024
-
Zapytanie Ofertowe 5
-
Zapytanie Ofertowe 4
-
Zapytanie Ofertowe 3
-
Zapytanie Ofertowe 2
-
Zapytanie Ofertowe 1
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
…wrzuciła wszystko, co miała… (Mk 12, 44)
Może warto dzisiaj zbliżyć się do otwartego Serca Jezusowego, które jak skarbona pomieści Twoje i moje,
i każde „wszystko”. Złóżmy w Jego głębi wszystkie nasze lęki, obawy, niepewności ...
List do MPJ! - sierpień/wrzesień 2023 r.
Mój Drogi/moja Droga!
Życie jest bardzo dziwne… – rozmyślała Julka któregoś sierpniowego wieczoru. – Przecież nie tak dawno cieszyłam się z wakacji, czekałam na nie bardzo, a tu już oczy liczą w kalendarzu na ścianie dni do rozpoczęcia roku szkolnego… Już zeszyty popodpisywane, książki ułożone na półce, gotowy plecak, przybory szkolne… Wszystko tak dziwnie wzrok i serce przyciąga…
A tu jeszcze trochę, jeszcze kilka dni. Jakoś się dłużą, jak te ostatnie przed wakacjami. Ciekawe, co słychać u dziewczyn. Niby rozmawiamy często przez telefon, ale tak na żywo to zupełnie inna sprawa – z niektórymi spotykałyśmy się w czasie wakacji, razem jeździłyśmy na rowerach, rolkach, pływałyśmy na pływalni, ale ten ostatni czas wszystkie gdzieś wyjechały – do babci, do cioci, nad morze, w góry… Już się stęskniłam też za chłopakami z klasy – zdziwiła się Julka. Pojutrze Michał zdaje egzamin poprawkowy, chyba siedzi w domu i się uczy, bo go nie widać. Ciekawe, jak tam Tomek, czy ta złamana noga się zagoiła… A Franek miał po raz pierwszy pojechać na „bardzo ważny obóz sportowy”, ciekawe, czy jest zadowolony. Te i inne rozmyślania przerwał Julce tato: – Córeczko, co robisz? Pomyśleliśmy z mamą, że mamy wielką ochotę na lody, co ty na to? Tomek już gotowy. – Super! – odpowiedziała z radością dziewczynka – lody są zawsze dobre, zwłaszcza na tęsknotę – uśmiechnęła się do siebie i wyskoczyła z pokoju. – Swoją drogą – zdążyła jeszcze jak błyskawica przemknąć jej przez głowę myśl – moi rodzice mają fajne pomysły, a czas z rodzinką, kiedy nikt nigdzie się nie spieszy, jest zdecydowanie najlepszy na świecie!
Kochani, razem z Julką i jej rodzinką życzymy wam pięknego czasu wakacji oraz Bożego błogosławieństwa i cudownej współpracy z Aniołami Stróżami w nowym roku szkolnym!
s. Gertruda