
Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
Błogosławiona Krew Jezusowa! W tą Świętą Noc Zmartwychwstania niech rozbrzmiewa pieśń...

List do MPJ!- marzec 2025
Mój Drogi / moja Droga! Jak się masz? Jesteś już po feriach; mam nadzieję, że był to dla Ciebie...

II Niedziela Wielkiego Postu 2025
„To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”Góra Przemienienia staje się miejscem objawienia...

Słowo Życia - marzec 2025
Trzeba… weselić się i cieszyć… Ewangelia - 4. Niedzieli Wielkiego Postu - opowiada tzw....

Święto Ofiarowania Pańskiego
Dziś, w Święto Ofiarowania Pańskiego, dziękujemy Bogu za dar życia konsekrowanego! To czas, by...

Słowo Życia - luty 2025
Jak chcecie, by ludzie wam czynili, podobnie i wy im czyńcie. Pojechałyśmy z mamą...
-
Zmartwychwstał Pan mój i nadzieja!
-
List do MPJ!- marzec 2025
-
II Niedziela Wielkiego Postu 2025
-
Słowo Życia - marzec 2025
-
Święto Ofiarowania Pańskiego
-
Słowo Życia - luty 2025
Nawigacja strony
Myśl dnia
Słowo Życia
Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!
Mikołaj w Swarzewie!
„Mikołaj dawno odkrył sekret dzielenia się i dawania. Niejeden raz przekonał się, że dzielenie się z innymi w imię miłości do Boga sprawia mu wiele radości i czyni go szczęśliwym. Tak jest do dziś, dzieli się on swoim bogactwem z nami …”
Słowa te pochodzą z tekstu „Prawdziwa historia o świętym biskupie Mikołaju”. Historię tę wraz z wieloma „Młodymi Mikołajami” przygotowaliśmy w formie inscenizacji. Przedstawiliśmy ją dla dzieci, naszych najbliższych i pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Pucku. Podarowaliśmy dla każdego mały upominek, były to własnoręcznie robione figurki aniołków, które w czasie Eucharystii rozpoczynającej to spotkanie, zostały poświęcone. Dar ten ma przypominać o obecności św. Anioła Stróża przy nas. Każde z tych spotkań dało nam wiele radości i pokazało, że warto dać coś od siebie dla innych. Najbardziej w naszych sercach zapisało się spotkanie w Domu Pomocy Społecznej. Oto krótkie relacje z tego spotkania:
„Szczególnie utkwiła mi w pamięci jedna pani, która leżała schorowana w pokoju. Z uśmiechem na twarzy mówiła nam o swoim życiu. Powiedziała, że życie szybko przemija i należy cieszyć się z każdej chwili. Bardzo dużym szczęściem jest dla niej moment, kiedy przychodzi do niej ksiądz z Najświętszym Sakramentem. Nie spodziewałam się, że sprawię jej tyle radości (w pewnej chwili zaczęła całować mnie po rękach). To doświadczenie zmieniło mój sposób patrzenia na drugiego człowieka, na samotność i przemijanie. Zrozumiałam, że czasami wystarczy sama obecność, aby druga osoba poczuła się kochana.”
Krysia
"W Domu Pomocy Społecznej odwiedziliśmy osoby, które z powodu choroby nie wychodzą ze swoich pokoi. Podzieliliśmy się na małe grupki. W każdej grupie była osoba dorosła, młodzież i dzieci. Ja do końca nie wiedziałam, co mam mówić, jak zacząć rozmowę z tymi osobami, których nie znam. Gdy weszliśmy do pierwszego pokoju (tego widoku nigdy nie zapomnę) na łóżku siedziała miła, starsza pani w siwych włosach, ubrana w błękitną koszulę nocną, na szyj miała długie bursztynowe korale, w uszach złote okrągłe kolczyki. Kiedy nas zobaczyła wyciągnęła w naszym kierunku ręce i szeroko się uśmiechnęła. Patrząc na nią mocno się wzruszyłam, powiedziałam „Szczęść Boże”, wzięłam ją za rękę i ucałowałam. Wtedy opuściła mnie niepewność, czułam, że Pani Ania od pierwszej chwili staje się mi bardzo bliska (przypominała moją babcię). Kiedy przyszedł czas, by się pożegnać, pani Ania jako pierwsza życzyła nam dużo zdrowia i radości na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. To było dla mnie szczególne spotkanie. Wizyta w Domu Pomocy Społecznej to dla mnie ogromny dar od Boga. W tym ważnym czasie, kiedy czekamy na narodziny Dzieciątka Jezus, myślę, że warto zatrzymać się i szukać Boga w drugim człowieku, szczególnie w tym samotnym i schorowanym."
Marysia
W podziękowaniu od personelu Domu Pomocy Społecznej otrzymaliśmy kartkę, na której są słowa: ,,Sens życia polega na tym, aby cieszyć się z niego i czynić go piękniejszym dla każdej ludzkiej istoty’’. Cieszymy się, że przez niewielki gest mogliśmy uczynić tak wiele, i wszystko na wzór kochanego biskupa - Świętego Mikołaja.