MYŚL DNIA

O Krwi Jezusa, upajaj mnie Twoją świętą miłością. O śmierci Jezusa, spraw, bym wyrzekł się każdego ziemskiego przywiązania. Św. Alfons Maria de Liguori
Readmore

Słowo Życia

…wrzuciła wszystko, co miała… (Mk 12, 44)

Może warto dzisiaj zbliżyć się do otwartego Serca Jezusowego, które jak skarbona pomieści Twoje i moje,

i każde „wszystko”. Złóżmy w Jego głębi wszystkie nasze lęki, obawy, niepewności ...

Czytaj więcej  

Kalendarz

listopad 2024
N P W Ś C Pt S
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

List do MPJ! - listopad 2019

Rce%20modlitwa.jpg

Mój Drogi/ Moja Droga! Skończył się już Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny. Na pewno w wielu miejscach wiele się działo z tego powodu. Co teraz, kiedy ten miesiąc się skończył? Już można zapomnieć o misjach?Wydaje mi się, że „misją” w listopadzie może być okazywanie wdzięczności Panu Bogu za Jego dobroć, której doświadczamy, a która pomaga nam w… drodze do nieba. 1. listopada wspominamy Wszystkich Świętych. Oni osiągnęli już cel – niebo.

Niektórych z nich znamy (przynajmniej o nich słyszeliśmy), ich wspomnienia (jako dowolne lub obowiązkowe) czy święta/uroczystości przeżywamy w liturgii Kościoła. Są jednak i tacy, których nie znamy, jest Ich wielu, żyli cicho, ukryci przed oczami ludzi, tacy „normalni”, niczym się niby nie wyróżniający, ale w głębi duszy zjednoczeni z Panem Bogiem. To zjednoczenie pomagało Im żyć pięknie, być szczęśliwymi (czasem pośród utrapienia), rozsiewać wokół siebie pokój, radość, miłość, nieść dobro, nadzieję, podtrzymywać wiarę… Z nimi inni czuli się dobrze, bezpiecznie, coś do nich „ciągnęło” – chciało się z nimi być. Rozejrzyj się wokół – znasz takich ludzi? To są dzisiejsi święci. I oni, choć może nie są postrzegani przez nikogo jako „nadzwyczajni”, w oczach Boga tacy są. I oni są darem Boga na dzisiejsze czasy.A może… Ty też masz takim darem być? Dla rodziców? Kolegów? Znajomych? Nieznajomych? Należysz do Wspólnoty Małych Przyjaciół Jezusa, możesz nieść Go (przez modlitwę i życie w przyjaźni z Nim) do każdego, wszędzie i zawsze. A On będzie dotykał serc, przemieniał je i dokonywał "małych codziennych cudów".Druga "misja" listopada to modlitwa za zmarłych. Masz w swojej rodzinie na pewno osoby, które już przeszły przez bramę śmierci do wieczności. Oni potrzebują naszej pomocy. I ci, za których nikt z ich rodziny się nie modli. Oczywiście - nie tylko w listopadzie dusze czyśćcowe czekają na naszą pomoc (modlitwa, ofiarowanie Komunii świętej, odpustu - np. za odmówienie różańca czy koronki do Bożego miłosierdzia w kościele, ofiarowane umartwienie - np. solidnie wykonam swoje obowiązki czy zrobię coś, na co nie bardzo mam w tym momencie ochotę lub zrezygnuję z tego, na co akurat bardzo ochotę mam...). Warto pomyśleć, by dobrze wykorzystać ten czas. Warto pomóc tym, którzy sami sobie pomóc nie mogą i mogą liczyć tylko na nas, żyjących tu i teraz. Oni odwdzęczą się niewyobrażalnie, kiedy już z nieba będą mogli nam pomagać.

 

Życzę Tobie i Twojej rodzinie błogosławionego czasu, niech Wszyscy Święci z nieba, a szczególnie Wasi Patronowie, wstawiają się za Wami i wypraszają Wam potrzebne łaski.
Pamiętam o Tobie w modlitwie, pozdrawiam Ciebie i Twoją rodzinę.