
SZKOŁA POKORY - 11 dzień - 4 grudnia
KTO Z POKORNEGO SERCA SAMEGO SIEBIE UNIŻA,POTRAFI ODKRYĆ WARTOŚĆ DRWINY I OBRAZY. Najbardziej...

SZKOŁA POKORY - 10 dzień - 3 grudnia
ROZWAŻANIE WŁASNEJ NĘDZY I NICOŚCIDAJE DUŻO CIERPLIWOŚCI W UPOKORZENIU. Największą naszą...

Słowo Życia - grudzień 2023
Czuwajcie (Mk 13, 37) Ewangelia, którą czytamy w pierwszą niedzielę...

SZKOŁA POKORY - 9 dzień - 2 grudnia
UŚWIADOMIENIE SOBIE WŁASNEJ GŁUPOTY I NĘDZYJEST LEKARSTWEM NA PYCHĘ I ZAROZUMIAŁOŚĆ. Nie...

SZKOŁA POKORY - 8 dzień - 1 grudnia
KTO W POKOJU SERCA I POKORNIE PRZYJMUJE WZGARDĘ ZDOBĘDZIE NIEWYOBRAŻALNĄ WIELKOŚĆ. Czy...

Niezachwiana ufność - I Niedziela Adwentu
Iz 63, 16b–17;19b. 64, 2b-7. Izajasz to jeden z plejady wielkich przewodników Adwentu....
-
SZKOŁA POKORY - 11 dzień - 4 grudnia
-
SZKOŁA POKORY - 10 dzień - 3 grudnia
-
Słowo Życia - grudzień 2023
-
SZKOŁA POKORY - 9 dzień - 2 grudnia
-
SZKOŁA POKORY - 8 dzień - 1 grudnia
-
Niezachwiana ufność - I Niedziela Adwentu
Nawigacja strony
MYŚL DNIA
Słowo Życia
Czuwajcie
List do MPJ! - sierpień/wrzesień 2023 r.
Mój Drogi/moja Droga!
Życie jest bardzo dziwne… – rozmyślała Julka któregoś sierpniowego wieczoru. – Przecież nie tak dawno cieszyłam się z wakacji, czekałam na nie bardzo, a tu już oczy liczą w kalendarzu na ścianie dni do rozpoczęcia roku szkolnego… Już zeszyty popodpisywane, książki ułożone na półce, gotowy plecak, przybory szkolne… Wszystko tak dziwnie wzrok i serce przyciąga…
A tu jeszcze trochę, jeszcze kilka dni. Jakoś się dłużą, jak te ostatnie przed wakacjami. Ciekawe, co słychać u dziewczyn. Niby rozmawiamy często przez telefon, ale tak na żywo to zupełnie inna sprawa – z niektórymi spotykałyśmy się w czasie wakacji, razem jeździłyśmy na rowerach, rolkach, pływałyśmy na pływalni, ale ten ostatni czas wszystkie gdzieś wyjechały – do babci, do cioci, nad morze, w góry… Już się stęskniłam też za chłopakami z klasy – zdziwiła się Julka. Pojutrze Michał zdaje egzamin poprawkowy, chyba siedzi w domu i się uczy, bo go nie widać. Ciekawe, jak tam Tomek, czy ta złamana noga się zagoiła… A Franek miał po raz pierwszy pojechać na „bardzo ważny obóz sportowy”, ciekawe, czy jest zadowolony. Te i inne rozmyślania przerwał Julce tato: – Córeczko, co robisz? Pomyśleliśmy z mamą, że mamy wielką ochotę na lody, co ty na to? Tomek już gotowy. – Super! – odpowiedziała z radością dziewczynka – lody są zawsze dobre, zwłaszcza na tęsknotę – uśmiechnęła się do siebie i wyskoczyła z pokoju. – Swoją drogą – zdążyła jeszcze jak błyskawica przemknąć jej przez głowę myśl – moi rodzice mają fajne pomysły, a czas z rodzinką, kiedy nikt nigdzie się nie spieszy, jest zdecydowanie najlepszy na świecie!
Kochani, razem z Julką i jej rodzinką życzymy wam pięknego czasu wakacji oraz Bożego błogosławieństwa i cudownej współpracy z Aniołami Stróżami w nowym roku szkolnym!
s. Gertruda