Myśl dnia - Maryja

Matka Boża była tak piękna, że kiedy się Ją raz zobaczyło, nie można się było powstrzymać od pragnienia, aby umrzeć, żeby Ją znowu zobaczyć. św. Bernadetta

Słowo Życia

Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

W tajemnicy Boga Trójjedynego znajdujemy źródło zarówno dla naszego życia wewnętrznego jak i dla naszych relacji z innymi, z tymi, do których jesteśmy posłani w naszej codzienności (najbliżsi, współpracownicy, znajomi, …).

Czytaj więcej  

Kalendarz

maj 2024
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31

Słowo Życia - luty 2023

3144-mraky.jpg

Wy jesteście światłem świata Mt 5, 14

Nie mamy świecić sobą, własnymi zdolnościami, talentami dla zdobycia swojej chwały, ale Chrystusem, którego w sobie nosimy przez przyjmowanie Go w Eucharystii.
O tyle świecimy Jego światłem o ile jesteśmy z Nim zjednoczeni. Każdy nasz gest, sposób mówienia, zachowania jak również dzieła, których się podejmujemy świadczą o tym, czy Jezus Chrystus żyje w nas. Słowa Pana Jezusa: Wy jesteście światłem świata dla ludzi ochrzczonych nie są propozycją ani zachętą, lecz stwierdzeniem, czymś oczywistym, bo skoro wierzę to, żyję w świetle nauki Chrystusa i niosę w sobie Jego światło tam, gdzie panują ciemności grzechu, gdzie nie odróżnia się dobra od zła, ani prawdy od fałszu.

Sami szukamy takich osób, które są pełne Bożego światła czyli Bożej mądrości, prawdy i miłości. Są to ludzie zintegrowani wewnętrznie, autentyczni w słowach i czynach. Świadectwo ich życia nas pociąga, ponieważ żyją w świetle Bożej obecności. Wszyscy pragniemy takiego światła które ożywia nadzieję, wzbudza chęć do życia, rozpala radość, gasi pesymizm. Nie zapominajmy jednak o tym, że nosimy je w sobie i jesteśmy powołani do tego, aby być światłem dla tych, których Bóg stawia na naszej drodze. Często tak bywa, że codzienne troski, problemy, nasz brak zaufania albo korzystanie z przyjemności tak nas skupiają na sobie, że przysłaniają nam światłość Jezusa tak jak gradowe chmury słońce. Zaczynają nas wtedy ogarniać wewnętrzne ciemności, Jezus jednak nadal jest w naszych sercach, tylko my przestajemy się w Niego wpatrywać. Jeśli skupimy się na obecności Jezusa, znów wróci do nas światło.

s. Maria Pia MSC