Nawigacja strony
Myśl dnia
ADWENT - Szkoła Pokory
Zaufanie Bogu zamiast samemu sobie pogłębia pokorę.
Rozważanie na dziśSłowo Życia
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37)
Wierzyć po chrześcijańsku znaczy usłyszeć kierowane przez Niego do siebie słowo i zaufać, że jest ono (każde!) możliwe - może się we mnie i w moim życiu wypełnić.
Świadectwa Rodzin
Rekolekcje rodzin (2012r.) przebiegały wielotorowo, przy czym wszystkie „tory” uzupełniały się i prowadziły w jednym kierunku – dojrzewania w wierze i miłości.
Konferencje pt. Tajemnica Boga, człowieka, Kościoła wygłosił ks. Marian Rajchel z Jarosławia (diec. Przemyska). On także sprawował dla nas Mszę świętą, służył rozmową i posługą sakramentalną oraz odpowiadał na mnóstwo pytań w ramach tzw. Godziny Pytań i nie tylko…
Drugi „tor” to były nasze spotkania ze Słowem – indywidualne rozważanie Pisma Świętego
z odniesieniem do własnej rodziny. Oglądaliśmy film pt. „Cyrk motyli”, który miał nam pomóc przyjrzeć się swojemu obdarowaniu przez Pana Boga i wdzięczności za to, że każdego z nas „tak cudownie stworzył” (Ps 139).
Film „Próba ogniowa”, spotkanie z zaproszonym małżeństwem oraz wymiana doświadczeń rodzinnych nie tylko pogłębiły wzajemne relacje pomiędzy uczestnikami rekolekcji, ale też dały dużo światła i stały się impulsem do dalszej pracy nad sobą i relacjami w rodzinach po powrocie z rekolekcji.
Jeszcze innym, bardzo ważnym aspektem, był czas w rodzinach i pomiędzy rodzinami. Obdarowaliśmy się nawzajem bezcennymi darami serc.
To były rzeczywiście inne rekolekcje, niż dotąd. Wydawało się na początku – cóż to 6 rodzin…, ale atmosfera pomiędzy nami pozwoliła nam otwierać się na „wielkie rzeczy”, które czynił nam Pan oraz na umocnienie w wierze. To był prawdziwie błogosławiony czas.
A oto świadectwa niektórych rodzin:
- Jak Siostra wie, na rekolekcjach dla rodzin byliśmy po raz pierwszy. Traktowaliśmy je jako następny przystanek w drodze do odnalezienia Pana Boga, którego od pewnego czasu szukamy mniej lub bardziej udolnie. Mieliśmy wiele pytań (i nadal wiele mamy) dotyczących naszego życia, relacji z innymi ludźmi, wiary, rodziny (która powstała w związku niesakramentalnym). W Rawie otrzymaliśmy pewność co do kierunku, w jakim powinniśmy się poruszać, zostaliśmy poczęstowani życzliwością, zrozumieniem oraz akceptacją, co pozwoliło nam chłonąć panującą tam atmosferę dobroci. Posmakowaliśmy życia modlitwą, skupienia podczas adoracji a także dyżurów liturgicznych (których naprawdę się bałem, a teraz odbieram jako wielki zaszczyt), to wszystko autentycznie zbliża do Jezusa. Dobrze, że Siostry są otwarte na ludzi z zewnątrz, sama obserwacja Waszego życia daje do myślenia. Pokora, dobroć, cierpliwość, jakiś wewnętrzny ład i spokój, są tak trudne do osiągnięcia w codzienności, a u Was to jest codzienność. Przypominam sobie co mówił Ojciec, który prowadził konferencje: „nie nawracaj ludzi słowami, ale przykładem swojego życia”.Na rekolekcjach można było tego dotknąć, takie doświadczenie daje autentyczną siłę.
Marcin z rodziną
- Dla mnie rekolekcje były czasem, gdzie mogłem zatrzymać się nad sobą i swoim życiem, rodziną i wrócić do tego, o czym wiem od zawsze, że kiedy oddam się w ręce ukochanego Ojca, wszystko będzie dobrze. Mimo tego, że wiem o tym, to zbyt mało mam wiary i zaufania, przez co w codziennym życiu przychodzi często zwątpienie i próby „brania życia w swoje ręce". Dzięki rekolekcjom właściwe relacje wróciły na swoje miejsce. I jeszcze jedna refleksja. Miasteczko Krwi Chrystusa jest miejscem, gdzie czuje się spokój i działanie Ducha Świętego. Nawet dzieci zauważają, że tam czują się bezpieczne i spokojne.
Tomek z rodziną
- Tegoroczne rekolekcje rodzin w Rawie Mazowieckiej były dla nas czasem szczególnym ze względu na wiele sytuacji. Udział w rekolekcjach rozpoczęliśmy z jednodniowym opóźnieniem ze względu na pogrzeb naszej bliskiej koleżanki, przyjechaliśmy do Rawy w nocy, bardzo zmęczeni drogą i całą sytuacją związaną z pogrzebem, jednak pomimo zmęczenia od razu poczuliśmy się jak "u siebie w domu". Zaskoczyła nas niewielka ilość uczestników/rodzin; wielkim pozytywnym zaskoczeniem natomiast był dla nas cały program rekolekcji (jakże inny, niż w poprzednich latach, a byliśmy dziesięć razy…) - duża ilość czasu spędzanego w gronie rodzinnym i pomiędzy rodzinami. Po trzyletniej przerwie w rekolekcjach bardzo przeżyliśmy pisanie listów do małżonków i ich wymianę w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem. Bardzo nowatorskimi i jakże udanymi okazały się, w naszym odczuciu, wyjście poza Miasteczko Krwi Chrystusa w celu zwiedzenia zamku książąt Mazowieckich, a przy okazji tego - wyjście rodzinne na lody czy też wspólne ognisko na terenie ośrodka. „Żywe” świadectwo Ani i Jaśka, którzy zawitali u nas gościnnie, czy udział w rekolekcjach małżeństwa niesakramentalnego ze swoimi cudownymi „szkrabkami” – to były wyjątkowe „chwile”, które uświadomiły nam, jacy jesteśmy „malutcy” w obliczu działań Najwyższego.
Najwięcej przeżyć doświadczyliśmy jednak za sprawą Pana Jezusa, Ojca Rekolekcjonisty, Sióstr Misjonarek Krwi Chrystusa oraz Rodzin, które uczestniczyły
w rekolekcjach i dawały każdego dnia świadectwo miłości Boga i bliźniego! Tęskno nam dziś za tym świętym czasem i tymi wspaniałymi ludźmi – wszystkimi razem i każdym z osobna! Tegoroczny "kolorowy wieczór" przeszedł sam siebie – radość i świadectwa wiary na scenie przyprawiały nas o zachwyt, ale również i o łzy – ze śmiechu przede wszystkim.
Pod czas całych rekolekcji czuliśmy szczególne działanie Ducha Świętego i Jego darów. Już tęsknimy za tym, co minęło, ale mamy głęboką nadzieję, że jeśli jest taka wola Pana Boga, to w przyszłym roku w jeszcze większym gronie spotkamy się w Rawie – by być bliżej Tego, który nas Krwią swoją obmył, uświęcił, odkupił i zbawił. Polecamy wszystkim przeżycie takich wspaniałych rekolekcji – przyjedźcie do Rawy Mazowieckiej, by czuć się prawdziwie wolnymi za sprawą Jezusa i Maryi! (bez względu na wiek – bo przecież w zaufaniu człowiek zawsze jest w odpowiednim czasie i miejscu). Za wszelkie dobro raz jeszcze dziękujemy!
Renata, Tomasz i Jakub
Na koniec chciałabym tylko jedno dodać – serdecznie zapraszam w przyszłym roku!
Rekolekcje rozpoczną się 30 lipca i będą trwały do 4 sierpnia 2013r. Więcej informacji >>
s. Gertruda, MSC