Słowo Życia - grudzień 2024
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37) Tak brzmi ostatnie zdanie archanioła...
Słowo Życia - listopad 2024
…wrzuciła wszystko, co miała…(Mk 12, 44) Ile to jest „wszystko”? Co mieści się w tym pojęciu? ...
Zapytanie Ofertowe 5
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane w zakresie systemu grzewczego - montażu urządzeń...
Zapytanie Ofertowe 4
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane polegające na modernizacji systemu grzewczego - montażu...
Zapytanie Ofertowe 3
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane polegające na wymianie okien na nowe z PCV o wsp....
Zapytanie Ofertowe 2
Zapytanie w zakresie: wykonanie projektu budowlanego, dokumentacji projektowej instalacji...
-
Słowo Życia - grudzień 2024
-
Słowo Życia - listopad 2024
-
Zapytanie Ofertowe 5
-
Zapytanie Ofertowe 4
-
Zapytanie Ofertowe 3
-
Zapytanie Ofertowe 2
Nawigacja strony
Myśl dnia
ADWENT - Szkoła Pokory
Zwracanie uwagi nie wywołuje oburzenia u tego, kto posiada pokorę.
Rozważanie na dziśSłowo Życia
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37)
Wierzyć po chrześcijańsku znaczy usłyszeć kierowane przez Niego do siebie słowo i zaufać, że jest ono (każde!) możliwe - może się we mnie i w moim życiu wypełnić.
Słowo Życia - grudzień 2024
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37)
Tak brzmi ostatnie zdanie archanioła Gabriela w scenie Zwiastowania. W oryginalnym zapisie św. Łukasza (podobnie zresztą jak w łacińskim - wiernym - przekładzie św. Hieronima) brzmi ono jednak nieco inaczej. Boży wysłannik mówi do Maryi: Żadne SŁOWO [grec. rema; łac. verbum] od Boga nie jest niemożliwe.
Wzięte dosłownie zdanie Gabriela lepiej oddaje sens tamtej wyjątkowej w dziejach człowieka rozmowy, ale także znacznie lepiej pokazuje, na czym polega rzeczywiste wyzwanie wiary każdego z nas. Wierzyć po chrześcijańsku nie znaczy bowiem uznać, że w ogóle istnieje Bóg, który „wszystko może", jest wszechmocny (czy w przeciwnym wypadku byłby Bogiem?). Wierzyć po chrześcijańsku znaczy usłyszeć kierowane przez Niego do siebie słowo i zaufać, że jest ono (każde!) możliwe - może się we mnie i w moim życiu wypełnić.
Zrozumiemy pełniej, o co chodzi, jeśli uświadomimy sobie, że zdanie Gabriela jest dosłownym cytatem z Księgi Rodzaju - z dialogu toczonego przez Boga z Abrahamem pod dębami Mamre (Rdz 18). Pan mówi do Abrahama: Za rok twoja żona, Sara, będzie miała syna. Sara - ukryta (jak jej się wydaje) za ścianą namiotu - śmieje się z usłyszanego słowa. Wie, że jest niepłodna i że jej mąż ma już 99 lat; wie także, że oboje żyli tą obietnicą (na próżno czekając jej spełnienia) ostatnie ćwierć wieku. Dlaczego Sara się śmieje?! - pyta Bóg, który widzi przez ściany. Żadne słowo od Boga nie jest niemożliwe (w. 14).
Są słowa, kierowane do nas przez Boga, na które mamy ochotę w pierwszym odruchu co najwyżej wzruszyć ramionami i powiedzieć: „żarty!”, „tak się nie da... to nie może działać”, „to nie ma prawa się stać i wyjść mi na dobre”, „to po prostu NIEMOŻLIWE”.
Tak więc nie chodzi o to, że „gdzieś”, „ponad nami” istnieje wszechmocny Bóg, chodzi o to, że On wchodzi z nami w dialog! To znaczy pragnie nawiązać z nami rzeczywistą relację (temu służy słowo). Ukazuje nam także, czego w naszym życiu może dokonać, jeśli tylko pozostaniemy z Nim w owej zażyłości.
Cytat z Księgi Rodzaju padający w rozmowie Gabriela z Maryją uświadamia nam jeszcze i to, jak dalece Bóg jest WIERNY. Jak dotrzymuje słowa, jak wypełnia dane przyrzeczenia. Obietnica potomstwa dana Abrahamowi wypełnia się ostatecznie w chwili Zwiastowania. Ostatecznie to Jezus Chrystus (a nie Izaak) jest tym Potomkiem Abrahama, w którym patriarcha staje się ojcem wszystkich pokoleń. Przeszło osiemnaście wieków Bóg pamiętał o słowie wypowiedzianym do Abrahama. I wypełnił je w sposób dalece przekraczający Abrahamową wyobraźnię i oczekiwania. W żadnych pragnieniach Abraham nie mógł marzyć, że stanie się pra-, pradziadkiem Syna Bożego.
Grzegorz Ryś, Moc Słowa, Wydawnictwo WAM, s.126-127