Rozważanie o Krwi Chrystusa

Otajemnica2.jpg dobry Jezu, Jezu miłości!
Aby przyoblec nas w życie łaski, ogołociłeś samego Siebie z życia ciała. Na drzewie Najświętszego Krzyża położyłeś swoje Ciało. Wyglądasz jak baranek zabity, który ze wszystkich stron traci Krew. Przez Krew stworzyłeś nas ponownie do życia łaski.

O dobry Jezu, moja dusza pragnie gorąco ujrzeć samą siebie zanurzoną i wypełnioną Twoją Krwią, bo:
we Krwi znajdzie źródło miłosierdzia;
we Krwi łaskawość;
we Krwi ogień;
we Krwi przebaczenie;
we Krwi dokonało się usprawiedliwienie win;
we Krwi nasyciła się miłosierdziem;
we Krwi topnieje nasza twardość;
we Krwi to, co gorzkie staje się słodkie;
we Krwi duże ciężary stają się lekkie.

O Chryste, ponieważ w Twojej Krwi dojrzewają cnoty, dlatego upij i utop moją duszę we Krwi, aby oblekła się w autentyczne i prawdziwe cnoty. Św. Katarzyna ze Sieny