Myśl dnia - MIŁOSIERDZIE

"Wiedz, ile razy przychodzisz do Mnie uniżając się i prosisz o przebaczenie, tyle razy wylewam ogrom łask na twą duszę, a niedoskonałość twoja niknie przede Mną, a widzę tylko twą miłość i pokorę; nic nie tracisz, ale wiele zyskujesz" (Dz 1293).
Readmore

Słowo Życia

Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!

Czytaj więcej  

Kalendarz

kwiecień 2025
N P W Ś C Pt S
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30

Słowo Życia - październik 2020

pobrane.jpg

Będziesz miłował swego bliźniego
jak siebie samego (Mt 22, 39)

Żeby prawdziwie miłować bliźniego, trzeba najpierw prawdziwie umiłować siebie. W ostatnim czasie bardzo zachwyca mnie nauczanie św. Jana Pawła II na temat teologii ciała, daru jakim jest ludzkie ciało stworzone przez Pana Boga z ogromnej miłości. Świadomość tego, że Pan Bóg nie wyobraża sobie inaczej człowieka jak z ciałem, pozwoliło mi bardziej pokochać i zaakceptować siebie. Taką jaką jestem i kim naprawdę jestem. Sprawia, że każdego dnia staję się coraz bardziej wolna, bo wolny człowiek to taki, który potrafi panować nad sobą.

A żeby nauczyć się panować nad sobą trzeba poznać siebie, swoje reakcje, zachowania, uczucia i emocje w różnych sytuacjach. To wymaga dużej cierpliwości i ufności Jezusowi, bo ludzkie ciało jest słabe i łatwo jest nam wpaść w jakąś słabość i grzech.

Dlatego bardzo potrzebujemy pomocy i obecności Pana Jezusa, który napełniając nas swoją miłością i łaską pomoże nam odkrywać, jakim darem jest każdy z nas. Kiedy otworzymy się na Bożą miłość i w sercu uwierzymy jak bardzo Pan Bóg nas kocha, wtedy patrząc na drugiego człowieka spostrzeżemy, że tak samo jak ja, jest on darem, będzie nam łatwiej patrzeć na niego z miłością, z jaką patrzy na nas Ojciec. Często zdarza się, że patrzymy na drugiego człowieka jak na rzecz i wykorzystujemy go do naszych celów, potrzeb lub przyjemności.

Takie patrzenie jest sprzeczne z patrzeniem Boga na człowieka. Pan Bóg chce, żebyśmy patrzyli na siebie z miłością. Wtedy tak naprawdę staniemy się darem dla drugiego człowieka. Bardzo lubię fragmenty w Piśmie Świętym, w których Pan Jezus rozmawia z człowiekiem, uzdrawia go, widzi jego potrzeby, troski, a przede wszystkim serce. Robi to z miłością, godnością i delikatnością, bo nie chce skrzywdzić człowieka, ale chce, aby tę Jego miłość przyjął i dawał ją innym.

Bądźmy i my takim darem dla drugiego człowieka w drobnych gestach i uczynkach miłości. Czasami może to być zwykły uśmiech, czasami przytulenie, może to być jakaś pomoc, rozmowa. Jeśli to wszystko będzie opierać się na miłości, wtedy ta miłość będzie promieniować dalej. Prawdziwa miłość nigdy nie zatrzymuje na sobie, ale chce dawać ją innym.
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła (Ps 139, 14).

s. Anastazja MSC