Nawigacja strony
Myśl dnia
Słowo Życia
Trzeba… weselić się i cieszyć…
Kto ma serce zestrojone z Bogiem, kiedy widzi skruchę danej osoby, niezależnie od tego, jak ciężkie byłyby jej błędy, raduje się z niej. Nie skupia się na błędach, nie wytyka palcem zła, ale raduje się z dobra, gdyż dobro drugiego jest także moim!
III NIEDZIELA Wielkiego Postu
Ogrodnik zasadził drzewo, ale nie przynosi ono urodzaju, nie wydaje owoców. Ten jednak z cierpliwością podejmuje się kolejnej próby: "Panie, jeszcze na ten rok go pozostaw...". Bóg daje nam kolejne szanse byśmy się nawrócili, zeszli z drogi nieprawej, a weszli na drogę prawdy i miłości wiodącej ku wiecznemu szczęściu. Czy odpowiadam na Bożą łaskę? Czy zmieniam moje postępowanie gdy głos sumienia jasno podpowiada mi, że wchodzę w grzech? A może ignoruję Bożą troskę o moje zbawienie i świadomie brnę w bagno grzechu?