Nawigacja strony
Myśl dnia - Maryja
Słowo Życia
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną (J 10, 27)
Co to znaczy, że Jezus nas zna? Wie On o nas to, czego my wiemy. Na miarę słuchania Go, wzrasta w nas poznanie Jezusa, a przez Niego wchodzimy w poznanie siebie samych.
Słowo Życia - październik 2020
Będziesz miłował swego bliźniego
jak siebie samego (Mt 22, 39)
Żeby prawdziwie miłować bliźniego, trzeba najpierw prawdziwie umiłować siebie. W ostatnim czasie bardzo zachwyca mnie nauczanie św. Jana Pawła II na temat teologii ciała, daru jakim jest ludzkie ciało stworzone przez Pana Boga z ogromnej miłości. Świadomość tego, że Pan Bóg nie wyobraża sobie inaczej człowieka jak z ciałem, pozwoliło mi bardziej pokochać i zaakceptować siebie. Taką jaką jestem i kim naprawdę jestem. Sprawia, że każdego dnia staję się coraz bardziej wolna, bo wolny człowiek to taki, który potrafi panować nad sobą.
A żeby nauczyć się panować nad sobą trzeba poznać siebie, swoje reakcje, zachowania, uczucia i emocje w różnych sytuacjach. To wymaga dużej cierpliwości i ufności Jezusowi, bo ludzkie ciało jest słabe i łatwo jest nam wpaść w jakąś słabość i grzech.
Słowo Życia - wrzesień 2020
„Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?” (Mt 18, 21-35)
W przypowieści o nielitościwym dłużniku Jezus ukazuje nam postać króla, który daruje swojemu słudze dług. Tenże sługa natomiast, za dług jaki ma względem niego inny współsługa ( i to dług o wiele mniejszy niż ten, który słudze darował król) „wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu.” Król dowiedziawszy się o jego niegodziwym postepowaniu z oburzeniem stawia mu pytanie: Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?
Czyż i ja nie powinienem ulitować się?
Słowo Życia - sierpień 2020
...każ mi przyjść do siebie (Mt 14, 28)
Często żądamy dowodów – miłości, akceptacji, uznania. Oczekują ich dla siebie zakochani, rodzice, dzieci, pracownicy. I każdy z nich pojmuje ten dowód miłości trochę inaczej. Dla jednych będzie nim bliskość i czułość, dla innych podwyżka i awans, a jeszcze dla innych podarunki, czy wolność bez granic i zasad. Jakiego dowodu czy raczej znaku, żądał dla siebie Piotr – rybak z Galilei?
Słowo Życia - lipiec 2020
Oto siewca wyszedł siać (Mt 13, 3)
Jezus, siedząc w łodzi, opowiada zebranym przypowieść o siewcy (por. Mt 13, 1-23). Słyszeliśmy ją wiele razy, może jednak krótko przypomnijmy.
Siewca wychodzi siać. Rzuca ziarno obficie, a ono pada na drogę, między ciernie, na ziemię skalistą i żyzną. W zależności od podłoża, na które pada, ziarno ginie, jest zagłuszane albo wydaje plon – stokrotny, sześćdziesięciokrotny lub trzydziestokrotny.
Ziarnem jest Słowo Boże, glebą serce człowieka. Od mojego podejścia do Słowa zależy to, jakie ono wyda owoce w moim życiu czy w ogóle wyda. Boże Słowo jest żywe, skuteczne, ostre jak miecz obosieczny (por. Hbr 4, 12), nie wraca bezowocnie do Boga, który je wypowiedział (por. Iz 55, 11). Tylko... czy pozwolę mu działać? A może krąży wciąż wokół i nie może się przedostać do wnętrza mojego skamieniałego serca?
Słowo Życia - czerwiec 2020
Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16)
Niektórzy twierdzą, że czasami, a może nawet dość często, przyjmowanie jest czymś trudniejszym niż dawanie. Oczywiście na każde takie „uniwersalne” stwierdzenie należy patrzeć ostrożnie i z dystansem, może jednak warto chociaż przez chwilę, zastanowić się, jak jest w naszym przypadku tzn. czy powyższe stwierdzenie nie wyraża jakiejś prawdy o nas i o naszym życiu?