Nawigacja strony
Myśl dnia - Maryja
Słowo Życia
Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną (J 10, 27)
Co to znaczy, że Jezus nas zna? Wie On o nas to, czego my wiemy. Na miarę słuchania Go, wzrasta w nas poznanie Jezusa, a przez Niego wchodzimy w poznanie siebie samych.
List do MPJ! - grudzień/styczeń
Mój Drogi / moja Droga!
Przed nami zmiana – kolejny rok odchodzi, by zrobić miejsce dla nowego…
Nie wiem, jak u Ciebie, ale dla mnie ten kończący się rok szybko upłynął… Tyle się w nim działo – i pięknego i trudnego; czas płynął jak rwąca rzeka. Zanim jednak ten rok przejdzie do historii, mamy przed sobą Święta Bożego Narodzenia.
List do MPJ! - październik/listopad 2022
Mój Drogi/moja Droga!
Co to jest czas?
Niektórzy mówią, że pędzi jak szalony, coraz szybciej, niektórzy, że się wlecze jak ślimak. Jedni zdają się go mieć zawsze za mało, a inni mają go tak dużo, że nie wiedzą, co z nim zrobić...
Zobacz, dopiero co były wakacje, a tu już nabożeństwo różańcowe i powoli zbliża się Adwent...
Różne rzeczy dzieją się w czasie, np. teraz czytasz tekst dla Małych Przyjaciół Jezusa. Pamiętasz, co robiłaś/robiłeś wczoraj, w zeszłym miesiącu czy roku. Na historii dowiadujesz się o tym, co działo się wcześniej, nawet bardzo dawno. To wszystko było już, minęło i nie wróci, a przecież ktoś wtedy żył i mówił: to dzieje się dzisiaj. Dla kogoś to była teraźniejszość.
List do MPJ! - sierpień/wrzesień 2022
Mój Drogi / moja Droga!
Jak tam wakacje? Szybko mija czas? Mam nadzieję, że nie tylko przy komputerze albo telefonie komórkowym… Ruch palców to niekoniecznie ten ruch, który mamy ćwiczyć najbardziej…
Mi wakacje mijają bardzo szybko. A nowy rok szkolny będzie rzeczywiście nowy – będę uczyć w nowej szkole. Kogo tam poznam? Jak będzie? Wszystko przede mną. Dowiem się niedługo, ale już teraz nastawiam się pozytywnie.
I o tym właśnie chcę Ci coś napisać. O pozytywnym nastawianiu się. Czasem boimy się bardzo czegoś, co nas czeka – za krótszy, bądź dłuższy czas. Tracimy mnóstwo energii, bo strach odbiera nam siły i chęci.
List do MPJ! - wakacje 2022
Mój Drogi / moja Droga!
Jeśli chodzisz (do końca czerwca=) do klasy piątej, to w dziale trzecim miałeś/aś okazję poznać ciekawe osoby z historii Izraela – od Abrahama przez Mojżesza do Samuela. Ja z moimi dwiema klasami piątymi też te osoby poznawałam. Czasem oglądaliśmy wersję animowaną historii którejś postaci, z serii Księga Ksiąg. Na koniec, zamiast sprawdzianu, zadałam pracę pisemną: każdy miał wybrać sobie jakąś postać i albo przeprowadzić z nią wywiad albo opisać ją w liście do przyjaciela. Muszę przyznać, że byłam zbudowana pracami moich uczniów – mieli ciekawe pomysły na wywiady, wyciągali ciekawe wnioski, którymi dzielili się z przyjaciółmi. Oto fragmenty dwóch „listów” i jednego „wywiadu”:
List do MPJ! - czerwiec 2022
Mój Drogi, moja Droga!
Przedziwny rok szkolny powoli dobiega końca. Nie wiem, czy kończymy go chodząc do szkoły, czy zdalnie – ten tekst powstaje wcześniej… W każdym razie rok szkolny się kończy i nadchodzą wakacje. Jak będą wyglądały, tego też nie wiemy, czy uda się gdzieś pojechać? A może trzeba będzie uruchomić wyobraźnię i podziałać na miejscu? Na co pozwoli pogoda – na wiele czasu na świeżym powietrzu czy raczej w domu? Na te pytania (i może wiele innych, które mamy w głowach) w tym momencie (kiedy ja piszę i kiedy Ty czytasz) nie znamy odpowiedzi. Jedno wiadomo – wakacje nadchodzą.
Zanim jednak te wakacje nadejdą, zatrzymajmy się na uroczystych wydarzeniach ostatniego miesiąca szkoły.
List do MPJ! - luty/marzec 2022
Mój Drogi/moja Droga!
Witam Cię w nowym roku! Zapytasz - w jakim nowym roku? Przecież już mamy luty, czyli drugi miesiąc, ten rok już nie jest taki nowy, jak był na przykład jeszcze miesiąc temu! Cóż, to prawda, ale to pierwszy numer naszego pisemka w 2022 roku, więc jak najbardziej chcę Cię powitać! I życzę Ci, by ten nowy rok był piękny, błogosławiony, byś stawał się w nim coraz bardziej podobny do Jezusa, naszego Przyjaciela!
Luty to dla niektórych już czas nowego semestru w szkole, dla niektórych - dopiero zasłużonych ferii, o których inni już zdążyli zapomnieć... Tak to bywa... Ja też mam ferie dopiero w lutym, ostatni termin, i czekam na nie! Co będę robić?