List do MPJ! grudzień/styczeń 2024/2025
„Dzisiaj kolęda... Przyjdzie ksiądz i pobłogosławi nasz dom. Ciekawe, czy to będzie ksiądz...
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia
Dziękując za tajemnicę Bożego Wcielenia pielęgnujmy w nas dary jakie przynosi ze sobą...
Słowo Życia - grudzień 2024
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37) Tak brzmi ostatnie zdanie archanioła...
Słowo Życia - listopad 2024
…wrzuciła wszystko, co miała…(Mk 12, 44) Ile to jest „wszystko”? Co mieści się w tym pojęciu? ...
Zapytanie Ofertowe 5
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane w zakresie systemu grzewczego - montażu urządzeń...
Zapytanie Ofertowe 4
Zapytanie w zakresie: na roboty budowlane polegające na modernizacji systemu grzewczego - montażu...
-
List do MPJ! grudzień/styczeń 2024/2025
-
Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia
-
Słowo Życia - grudzień 2024
-
Słowo Życia - listopad 2024
-
Zapytanie Ofertowe 5
-
Zapytanie Ofertowe 4
Nawigacja strony
Myśl dnia
ADWENT - Szkoła Pokory
Podobać się Bogu to więcej niż ludzkie uznanie i chwała.
Rozważanie na dziśSłowo Życia
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37)
Wierzyć po chrześcijańsku znaczy usłyszeć kierowane przez Niego do siebie słowo i zaufać, że jest ono (każde!) możliwe - może się we mnie i w moim życiu wypełnić.
Słowo Życia - sierpień 2024
Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne, a który da wam Syn Człowieczy (J 6,27a)
Każdy człowiek inaczej podchodzi do przyjmowania Komunii Świętej. Inaczej podchodzi, to znaczy z inną regularnością przyjmuje Komunię Świętą. Są tacy, którzy codziennie uczestniczą w Eucharystii i codziennie przyjmują Pana Jezusa. I bez codziennej Eucharystii nie wyobrażają sobie życia.
Krew Chrystusa jest źródłem życia
Jedna z obietnic jaką Jezus dał siostrze wizytce Marii Marcie Chambon brzmi następująco: „Wszystkie wasze sprawy, nawet najmniejsze, skoro zostaną zanurzone w mojej Krwi, nabędą przez to nieskończonej zasługi i sprawią pociechę mojemu Sercu. Zanurz więc sprawy twoje w moich ranach, a będą miały wielką wartość.”
Patrzę na Ciebie Chryste, wiszący na krzyżu, Krew Twoja spływa strugami. Patrzę, a w sercu pytanie o sens. Mnóstwo spraw, wydarzeń, niezaplanowanych i zaskakujących sytuacji, często niechcianych zwrotów akcji, różnych relacji z innymi – raz pięknych innym razem wyciskających łzy. To moja codzienność.
Potrzebuję Chrystusa na Krzyżu, bynajmniej nie po to, aby pogrążyć się w rozpaczy, ale by móc w Jego ranach zanurzyć moje życie, by Jego Krew obmyła najgłębsze zakamarki mojego istnienia. Zanurzę … i tak wszystko, co stanowi moje dzisiaj nabierze wartości. I spojrzę dalej, na pusty grób… On zmartwychwstał, żyje. Ofiarowując Bogu krople Krwi Chrystusa płynące w moich codziennych trudach i zmaganiach odnajdę sens i poznam, że ta Krew daje życie. Zapraszam Cię do codziennej "modlitwy zanurzenia we Krwi Chrystusa."
s. Bernadetta MSC
Słowo Życia - lipiec 2024
„Pójdźcie wy sami i odpocznijcie nieco” (Mk 6, 31)
Ewangelia ukazuje nam troskę Jezusa o swoich uczniów zmęczonych działalnością apostolską w pobliskich miastach i wioskach. Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i odpocznijcie nieco – mówi do nich. (…)
Przez wiele dni, a nawet przez długi czas, możemy czuć się źle, a mimo to musimy pilnować naszych obowiązków, warsztatu, domu, nauki… Taka sytuacja nie powinna jednak nas zniechęcać: jest to oznaka ludzkiej słabości i znak, że pracujemy z wytężeniem.
List do MPJ! - lipiec 2024
Mój Drogi/moja Droga!
Mamy wakacje, więc nie należy się przemęczać! To czas odpoczynku, zasłużonego po całym dłuuugim roku szkolnym!
Tak, tak, to prawda. Pytanie jednak, czy odpoczynek to nic-nie-robienie. Na chwilę to super, ale na dłużej… chyba się nie da… Jest tyle super rzeczy do zrobienia, filmów do zobaczenia, książek do przeczytania, kilometrów do przejechania na rowerze, rolkach albo hulajnodze, tyle bramek do strzelenia w meczach z kolegami, podskoków do zrobienia w gumę czy na skakance z koleżankami, tyle planszówek do zagrania…
Wiem… zaraz mi powiecie – siostro Gertrudo, chyba nie te czasy! Kto teraz takie rzeczy robi???
ŚLADY PO UPADKU - X Niedziela zwykła
• Rdz 3, 9-15. Wielu spośród klasycznie myślących teologów twierdzi, że grzech pierworodny jest najbardziej realną częścią chrześcijańskiej antropologii, czyli zastanawiania się nad człowiekiem. Kto akceptuje historię pierwotnej słabości ludzi, uznaje ją i przez jej pryzmat stara się patrzeć na zagadkę ludzkiego żywiołu, ten nie pobłądzi w refleksji. Więcej, będzie w stanie zrozumieć człowieka. Grzech pierworodny to z jednej strony smutna prawda o źródle ułomności ludzkiej natury lecz z drugiej szansa na wyprowadzenie właściwych wniosków w opisie fenomenu człowieka.
Słowo Życia - czerwiec 2024
Z Królestwem Bożym dzieje się tak, jakby ktoś nasienie wrzucił w ziemię. (…) nasienie kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak. (Mk 4, 26-27)
Tym posianym ziarnem jest najpierw Słowo Ojca, złożone w łonie Dziewicy, w Betlejemskiej szopie, w trzydziestoletniej samotności, aż zakiełkuje, wystąpi na powierzchnię, jako bogaty, pełen kłos i będzie rozsiewać słowo dookoła siebie na palestyńskiej ziemi.
My już przez całe lata słuchamy tego słowa w kościele w Ewangelii, albo czytamy wieczorem przy lampie. Smuci nas, że to ziarno już tyle razy siane było w naszej duszy, ale dotychczas chyba nie wydało swojego owocu. Stale jesteśmy mało ludźmi, a jeszcze mniej chrześcijanami.
Czas próby, zaufanie, radość ze spotkania
Wiara Maryi, jej całkowite zaufanie w moc Boga działającego w całym jej życiu we wszystkich próbach poczynając od Zwiastowania w Nazarecie aż po śmierć Syna na Golgocie, owocuje po zmartwychwstaniu radością pełnego spotkania ze swoim Synem. Jezus zmartwychwstały nie musiał przekonywać swojej Matki o swoim powstaniu z martwych, nie musiał pokonywać jej nieufności, nie musiał wychowywać jej do wiary w Jego powstanie z martwych, jak to miało miejsce w wypadku Jego uczniów. Maryja nosząc nieustannie w swoim sercu nie tylko słowa swojego Syna, ale przede wszystkim Jego samego z prostotą serca, bez zmagań z pokusami zwątpienia przyjęła tę nową formę Jego obecności wynikającej z tajemnicy zmartwychwstania.
List do MPJ - maj 2024
Mój Drogi, moja Droga!
Czyż nie jest pięknie na świecie w maju? Zdążyłeś/zdążyłaś już zobaczyć cuda Bożej miłości w nowych gałązkach i listkach, w kwitnących kwiatach, których jest tak dużo? W słońcu, które tak pięknie świeci? W cieple? W coraz dłuższych dniach?
Można by powiedzieć – czym się tu zachwycać? - jest nareszcie wiosna, więc tak powinno być, nic nowego. A jednak.